niedziela, 1 września 2013

Stephen King: Jak pisać? Pamiętnik rzemieślnika.



            Książka stała u mojego znajomego na półce; zdziwiło mnie, że osoba taka jak King para się wydawaniem poradnika dla „pisarzy” i to właśnie to zdumienie spowodowało, że sięgnęłam po tę pozycję.
            Twór składa się z części autobiograficznej oraz faktycznego poradnika. Prawdę mówiąc, niewiele dowiedziałam się o tym, jak pisać, za to autor w zabawny i swobodny sposób opisał swoje życie. Przybliżył sporo faktów, które miały wpływ na jego twórczość oraz opisał swoją żonę, kobietę, którą po lekturze tej książki podziwiam chyba bardziej niż samego pisarza. Świetny styl Kinga ujawnia się nawet w powieści autobiograficznej (choć autor w swoim życiu nie doświadczył żadnych zjawisk paranormalnych, a i opisów zagadkowych zabójstw ciężko szukać) i zmusza nas do polubienia głównej postaci, a więc jego samego.
            Część poświęconą faktycznym „radom” dla „pisarzy” ciężko mi się czytało; może to wynika z mojego nastawienia do tego typu książek; niezmiennie uważam, że z talentem trzeba się po prostu urodzić. Tak naprawdę po przeformułowaniu wszystkich porad w zwięzłe polecenia otrzymalibyśmy może 1 stronę A4 instrukcji, zamiast 100 stron tekstu. Autor wielokrotnie nawiązuje do swoich powieści, stąd znajomość chociaż kilku pozycji z pewnością ułatwi czytanie.
            Moim zdaniem, pomimo niewielkiej wartości samego poradnika, książkę warto przeczytać, chociażby po to, by zobaczyć jak kształtowała się twórczość pisarza w poszczególnych etapach jego życia oraz przypomnieć sobie prostą, oczywistą zasadę, która stanowi morał całej książki: warto dążyć do spełnienia marzeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz